❛yesmovies❜ Download Full The Burnt Orange Heresy

06 de marzo de 2020 - 12:55

⊛ ♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤

⊛ DOWNLOAD ! STREAM

⊛ ﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡

Coauthor: Drika Maraviglia
Bio Serial blogger

Writed by - Scott B. Smith, Charles Willeford; ratings - 6 / 10 Stars; directed by - Giuseppe Capotondi; duration - 1Hour 39 Minutes; Drama; year - 2019. Elizabeth looks exactly like her mom jerry hall. I'm so glad and proud that my world is the opposite of this plastic mess.

We use cookies to offer you a better experience, personalize content, tailor advertising, provide social media features, and better understand the use of our services. To learn more or modify/prevent the use of cookies, see our Cookie Policy and Privacy Policy. (Nad)użycia ciała w kulturze, red. T. Rachwał, K. Więckowska, Wydawnictwo Naukowe UMK, Toruń 2012, ss. 47 -64 Andrzej Marzec Obrazoburcze ciało. Cielesność jako miejsce subwersji i oporu Ciało podobnie jak rzeka roz lewa się życi em. Konfucjusz Ciało pogrzebane w rozmyślaniach filozoficznych przez dość długi okres czasu nie stanowiło dla myślicieli wartości, a nawet wręcz przeciwnie, źródło problemów. To właśnie ono miało pozbawiać myślenie lotności, a jako siedlisko zmysłowych przyjemności niejednego uczonego ponoć doprowadziło do upadku. Główn ym powodem takieg o stanu rzeczy było odmawianie cielesności predyspozycji do produkowania z naczeń i traktowanie jej jako swoistej carte blanche. Doskonale nic nieznaczące ciało stanowiło znakomitą przestrzeń do napełnienia jej dowolnymi, mniej lub bardziej szlachetnymi sensami. Toteż Hegel twierdzi ł, że dopiero strój tak naprawdę podkreśla postawę, zasłaniając nam bezpośredni widok tego wszystkiego, co jako fizjologiczne, pozbawione jest znaczenia. Podobny trop w XX wieku podjął strukturalistyczny dyktator mody Roland Barthes, konstatując, że ciało jako czysto z mysłowe n ie może znaczyć, dlatego dopiero ubiór (moda) jest w stanie umożliwić przejście od zmysłowości do sensu ( signifi é par excellence). Te wszystkie karkołomne i dialektycznie nasycone wysiłki filozofów zmierzały do jednego celu, b y nadać temu bezkształtnemu, bezsensownemu ciału piękno, harmonię. Przeciekam, więc jestem Kartezjusz swoim jasnym i wyraźnym stwierdzeniem, iż „ natura cielesna jes t przedmiotem czystej matematyki ” na długi e wieki pozbawił cielesność wywrotowej mocy. Kontynuował tym samym proces kartografii – umysłowej kolonizacji zmiennej, Por. G. W. F. Hegel, Wykłady o estetyce, t. II, tłum. J. Grabowski, A. Landman, Warszawa 1966, s. 506. Por. R. Barthes, System mody, tłum. M. Falski, Kraków 2005, s. 257. Descartes, Medytacje o pierwszej filozofii, M. i K. Ajdukiewiczowie, Warszawa 2001, s. 97. wielowymiarowej fizjologii przy pomocy cyrkla, miary i wagi. Myśliciel rozłożył ciało na płaszczyźnie mapy, na zywając je odtąd t ym, co roz ciągłe (bierne, poddające się działaniu myśli). Czyniąc je przejrzystym coraz bar dziej dystansował się, oddalał od tego, co problematyczne – wilgotne, miękkie, przelewające się i amorficzne. Kartezjusz opróżnił człowieka z jego fizjologii, dokonał swoistej sekcji zwłok, w które nie udało mu się ponownie tchnąć życia. O ddzielaj ąc od siebie myśl i materi ę, nie umiał ich ze sobą z powrotem połączyć. Trudności, z jakimi borykali się nowożytni myśliciele, wyśmienicie o ddaje wielokrotnie nagradzany węgierski film Taxidermia (ang. taxidermy – preparowanie zwierząt). Obraz pr ze dstawi a los y trzech m ężczyzn, z których każ dy próbuje sprostać wyzwaniom, jakie stawia przed nimi ich nieposłuszne, problematyczne c iało. Pierwsz ym jest żołnierz z czasów I I wojny światowej, nawykły do musztry, karnoś ci i posłuszeństwa, jednak jednocześnie mi ota ją nim fale popędu seksualnego. N ie potrafi znaleźć w sobie siły, by im się oprzeć. Pożądanie sprawia, że nie może poprawnie, z należy tą dokładnością wykonywać swych obowiązków, kontrolę nad jego działaniami przejmuje to, co fizjologiczne. Spędza godziny p odglądając kobiety w latrynie, a jego członek w czasie masturbacji wytryskuje ogniem, co dość obrazowo przedstawia władającą nim żądzę, którą płonie. Jednym słow em zdyscyplinowany żołnierz wpada w sidła swej cielesności, zostaje uwikłany w to, co lepkie, p łynne, ruchliwe, nieskłonne do opanowania. Dr ugi mężczyzna to otyły sportowiec, startujący w zawodach jedzenia na czas. Dąży do tego, by pochłonąć jak najwięcej pokarmu i pokonać ograniczenia swojego ciała, lecz po zawodach musi znów s tawić mu czoła, wymiotując wszystko, co wcześniej z tak wielkim trudem połknął. Ciało jest tym, co nieszczelne, przeciekające, natomiast żywioł cielesności zostaje utożsamiony z ruchliwością, pł ynnością – ruchem p ochłaniania i wylewania. Natomiast trzecim bohaterem jest syn nietypowego sportowca, człowiek szpetny i anemiczny, który z a pomocą ćwiczeń f izycznych pragnie zmienić nieatrakcyjny wygląd. Na co dzień zajmuje się preparowaniem zwierzęcych zwłok, wyjmuje z nich wnętrzności i wypycha słomą. Z całej trójki jedynie jemu ud aje się pokonać ciało – buduje specjalną maszynę, która opróżnia go z organów wewnętrznych, zaszywa i na koniec odcina głowę i rękę. Nie posiadając już wnętrzności, staje się eksponatem, nietypowym, aczkolwiek przypominającym antyczną rzeźbę herosa, a ponadto wystawionym w galerii. J ego ciało stało się nieśmiertelne, ponadczasowe, niezmienne i doskonałe, jednak tym samym pozbawione wszelkiego życia. Bohater Taxidermii nieświadomie zrealizował Emblematycznym przykładem wpisywania c iała ludzkiego w miary geometryczne jest człowiek witruwiański sporządzony według wytycznych rzymskiego architekta Wi truwiusza przez Leonardo da Vinci ok. 1490 roku. Zob. film Taxidermia (2006) reż. György Pálfi. marzenie n owożytn ych filozof ów, którym przyświecał y podobne ideał y i cel e. Jako „preparator zy ludzkich ciał”, pragnęli przeks ztałcić j e za pomocą matematycznych wzorów w coś do oglądania, co jako zastygłe w bezruchu, nie mogło sprawi a ć już żadnych problemów. Z tymże wszystko, co zdefiniowane, ściśle określone i wystawio ne na pokaz jednocześnie traci bezpowrotnie życie i ruchliwość. Guy Debord, francuski kr ytyk wzrokocentryzmu uważał, że ruch spektaklu polega na przekształcaniu wszystkiego, co w działalności ludzkiej ma postać płynną, w zakrzepłe, martwe rzeczy. Pozyc ja zewnętrznego, bezcielesnego obserwatora sprawia, że tracimy kontakt z tym, co w nas najbardziej własne. Jednocześnie dzięki uzyskaniu pozycji podobnej do boskiej zyskujemy władzę absolut ną i tracimy odpowiedzialność, gdyż w świecie uniwersum nie ma już pojedynczego „ja”. Ostrz e krytyki feministycznej Donny Haraway wskazuje na to, iż w idz enie powinno zdawać sobie sprawę z e swego ucieleśnienia. To najlepsza strategia, by sp rzeciwić się intelektualnemu relatywizmowi, który jest według niej byciem nigdzie, przy jednoczesnym utrzymywaniu, że jest się wszędzie. Gdy przestajemy obserwować świat z zewnątrz, odrzucamy perspektywę z lotu ptaka i zaczynamy zwrac a ć się ku wnętrznościom. To właśnie one: wilgotne, bulgoczące, niespokojne zaświadczają o naszym realnym by c ie – przelewając się, trwają. Odpierając zarzut nowoż ytnych myślicieli, iż nasze wewnętrzne organy pozbawione są jakiegokolwiek sensu, Jolanta Brach- Cz aina stara się zmierzyć z p ytaniem: co mięsność mówi o nas samych? Mięsność to na przykład organoleptyczn e obcowanie z surowym mięsem, dotknięcie zmarłego człowiek a. F ilozofka zatem wprowadza nas w świat cielesności, który mówi o autentyczności naszej obecności, nie jest pojęciem, lecz doświadczeniem bardzo intensywnym i gęstym. Okazuje się, ż e jedynie nasze narządy, mięśnie i tkanki mogą nauczyć nas, cz ym jest istnienie. Wartość istnienia według filozofki nie ujawnia się w chwale czy też przemyślnych ideach, le cz w konwulsj ach mięśni, w krwi, śluzie, strugach potu, w wysiłku najwyższym, na jaki nas stać. Je dynie to, co istnieje – c iało – może stawić opór, wyrazić sprzeciw, być przeszkodą, na którą się natrafia. Kategoria mięsności Brach-Czainy mówi nam o ciele w sposób bezpośredni, ukazując jego namacalnie metafiz yczne konsekwencje. Tym samym w znakomitym stylu podważ a i zadaje kł am kartezjańskiemu Cogito, grzęznącemu w niekończących się dysputach ze złośliwym demonem swej pokrętnej imaginacji. Dlatego też Por. Debord, Społeczeństwo spektaklu, tłum. Kwaterko, Warszawa 2006, s. 61. D. Haraway, Wiedze usytuowane, (7. 09. 2009). Brach-Czaina, Szczeliny istnienia, Kraków 2006, s. 161. Ibidem, s. 49. kategoria mięsnoś ci jest bardzo chętnie wykorzystywana przez art ystów, którzy posłu gują się nią, by prze suwać granice sztuki oraz kwestionować ustalone porządki za pomocą tego, co wywrotowe. Obraz-wymiot W ten właśnie sposób współczesna sz tuka, w tym również feministyczna odchodzi od pojęcia piękna i harmonii, które związane są z przyjemnością, j aką odczuwa męskie, białe, heteroseksualne, wsz ędobylskie oko. Lyotard, opierając się na Kan cie, rozbij a męskie lustro, w któr ym przeglądała się dotychczas kobieta formowana za pomocą wzorów kulturowych. Kant, mówiąc o wzniosłości, chciał odpowiedzieć na pytanie odbiorców sztuki: dlaczego to, co straszne, wy wołuje w nas przyjemność? Natomiast Lyotard dokonując jego swoistej re - lektury, skupił się na sam ym aspekcie twórczości – w jaki sposób uchwycić to, co niewyobrażalne i nieprzedstawialne? Jego estetyka wzniosłości mówi o podmiocie, znajdującym się w relacji z innością, która jest czymś transgres yjnym, tym, co eksc ytuje i wzbudza przerażenie. Dlatego też wzniosłe nie może być uchw ycone za pomocą określonych pojęć, gdyż rozsadza ich ścisłe granice. To, co stłumione, wywrotowe, rozedrgane, wdziera się w uporządkowany świat przedstawień. W takim ujęciu w zniosłość byłaby czymś z (nie) porządku Realnego, które wymyka się wszelkiej reprezentacji, wręcz ją z akłóca i uniemożliwia. C iało jako wrogi, w yparty element wdziera si ę swoją nieokreślonością i labilnością w uporządkowane, spójne struktury ludzkiego codziennego doświadczenia. Paradoksalnie konfrontacja z naszym własnym ciałem przybiera zazw yczaj traumatyczne rozmiary, jest spotkaniem z niemożliwym do okiełznania. Dlateg o też najczęściej potwory ukazywane w horrorach potęgują uczucie strachu u widzów za pomocą fizjologii – są lepkie, mokre, o nieokreślonych kształtach, wydziela ją gazy, ślinią się i wydalają różne substancje. To cielesność staje się tutaj czymś potwor nym, groźnym, niszczycielskim dla harmonijnego świata ducha, myśli ludzkiej opartej na niesprzeczności. Podobnie jak lacanowskie Realne rozrywa więzy porządku symbolicznego, tak sztuka feministyczna posługując się właśnie ciałem zakłóca to, co patriarchalne (im ię Ojca). W ten sposób rozlewające się ciało, które dalekie jest od respektowania nakazów log iki i re guł spójności, staje się zarzewiem buntu – feministycznym „nie! ”. By lepiej zobrazować tę analogię, przenieś my się na chwilę do okresu preedypalnego (przed fazą lustra), czasu kiedy zanurzeni (zarówno mężczy źni jak i kobiety) jesteśmy w Zob. K. Wilkoszewska, Wariacje na postmod ernizm, Kraków 199 7, s. 36. semiotyczną chorę Kristevej. Jest to terytorium tego, co ma z naczenie, ale nie posiada jeszcze dostatecznie rozwiniętej artykulacji, ujawniając się w piskach, bulgotach, bełk ocie czy też rozprzestrzenianiu wydzielin ciała. Wizualność - uniwersalność schodzi tutaj na drugi plan, bo liczą się przede wszystkim wrażenia dotykowe, słuchowe oraz smakowe, które info rmują nas o cielesności, emocjach i jednostkowych popędach. Semiotyczn ym w zakresie obrazów byłaby prawdopodobnie cielesność w swej nieforemności, asymetrii, chorobie, nieprzewidywalności. W przeciwieństwie do aktu, tak bardzo rozpowszechnionego w sztuce, który wprowadza nas w sfe rę idealną (matematyczną), cielesność jest czymś wilgotnym, wydzielającym się, płynnym, czego nie da się ujarzmić. Akt ma za zadanie okiełznać tę niebezpieczną sferę, nadać jej sztywne, kanoniczne ramy występowania. Paradoksalnie, oglądając obrazy, które przedstawiają nagość ubraną w sztukę, nie mamy do czynienia z ciałem, lecz światem duchowych uniesień. Zgodnie z męską dewizą Michała Anioła: maluje się głową (umysłem), a nie rękoma. Sztuka feministyczna nie jest jednorodna, ani w jakiś sposób uporządkowana, ale można powiedzieć, że umyślnie i jednocześnie namacalnie odzyskuje dla nas dawno utraconą, wypartą cielesność. W ten sposób okazuje się, że istota ludzka złuszcza się, pozostawiając za sobą biały ślad naskórka, czasem zbyt obfity, w formie łupieżu. Wyraźne granice człowieczeństwa znikają, gdy wziąć pod uwagę wilgotność naszego ciała, mokre pozostałości naszych rąk, które dotykają, stają się lepkie i kleiste, tworząc dziwną jedność z przedmiotami. Ludzki głos, w przeciwieństwie do opinii, ma nie t ylko barwę – jest piskliwy, ruchliw y, bądź głęboki, ospały – ale także posiada niepowtarzalny zapach, czasami miętowy, innym razem bliżej mu do czegoś, co gnije, rozkłada się. Poprzez ciało dochodzimy wreszcie do obrazu - wymiotu, ohydztwa, tego, co budzi w nas wstręt, a czasem nawet bardziej lub mniej święte oburzenie. Kristeva odwołuje się do niejednoznacznego pojęcia abj ec t (wymiot), które oznacza zarazem ruch podziwu, jak i obrz ydzenia (dynamikę przyciągania/odpychania). Repulsja, o której pisz e, powodowana jest przez obiekt y, których granice nie są stałe i określone, one to właśnie budzą w nas lęk przed dezintegracją. Nie spotkamy tu jakiejkolwiek uprzedmiotawiającej władzy podmiotu, gdyż to jego ciało wstrząsane jest w konwulsjach wstrętu, nad którym w żaden sposób ni e potrafi i nie może zapanować. O braz- wymiot byłby w takim razie czymś wywrot ow ym, wylewnym, podobnie jak płyny naszego ciała, matczyny Zob. Kristeva, Potęga obrzydzenia. Esej o wstręcie, tłum. Falski, Kraków 2008 Zob. L. Nead, Akt kobiecy. Sztuka, obscena i seksualn ość, tłum. E. Franus, Poznań 1998, s. 14 - 34. Si dipingo con cervello, non con le mani ( wł. ). Falski, Kraków 2008. dar, czy też jej obfitość. Kobieta w przeciwieństwie do mężczyzny nie musi się obawiać utraty któregoś z członków, czy też te go, że straci głowę, fallusa, tytuł; może pozwolić sobie na to, by się rozpuszczać i przelewać. Przykładem obrazu - wymiotu może być performans Carolee Schneemann pod tytułem Wewnętrzny Zwój ( Interior Scroll 1975 rok). Artystka zdejmuje ubranie, stając nago przed publicznością i smaruje swoje ciało błotem. Następnie powoli wyciąga długi z winięty pasek papieru ze swojej pochwy, odczytując na głos umieszczony na nim tekst. Wagina jest tutaj otchłanią – źródłem wiedzy tajemnej, ekstazy, tym co pozwala przejść z ukrycia do widzialności. Innym kontrowersyjnym dziełem jest Vanitas: sukienka z mięsa dla anorektycznej albinoski ( Vanitas: Flesh Dress for Albino Anorectic 1987 rok) autorstwa kanad yjskiej artystki czeskiego pochodzenia, Jan y Sterbak. Modelka zostaje ubrana w suki enkę, która zszyta jest z sześćdziesięciu funtów surowego mięsa. Obserwujący to dzieło podczas trwania wystawy, rejestrują powolny proces psucia się mięsa (w tym wypadku ubioru/ciała). Suknia z aczyna gnić, pusz czać soki i wydawać z siebie odrażający fetor. Traci swoją spójność, jej granice zatracają się, nie możemy jej się oprzeć, gdyż czujem y ją w naszych nozdrzach – w ten sposób staje się częścią nas, naruszając naszą koherencję. Nie prze łknę! Wed ług Kristevej prawdopodobnie najbardziej podstawową i archaiczną postacią wstrętu jest odraza do jedzenia. Ka rmienie dziecka to w końcu jedna z pierwszych czynności pełnych przemocy, które staramy się usprawiedliwiać miłością. Wdzierając się do dziecięcej buzi z ły żeczką pełną pożywn ego, kleistego pokarmu, ucz ymy małą istotę pierwszych bin arnych opoz ycji wnętrze/zewnętrze, pełne/puste, pozytywne/negatywne. Naruszając granice innego, tym sam ym narzucamy porządek symboliczny, który jest treściwy (sensowny) i odżywczy podobnie jak pokarm. W tym kontekście wyrazistego znaczenia nabiera pow iedzenie, że ktoś wyssał reguły lub wiedzę z mlekiem matki. W momencie, gdy zastany porządek jawi nam się jako źródło cierpień, jadło - wstręt wy daje się by ć jedynym wyrazem naszego sprzeciwu – a ciało mie jscem oporu. Gdy nie smakuje nam pełnowartościowa rodzicielska papka, bądź po prostu nie chcemy jej prz yjąć, zachowując własną integralność – wymiotujemy, występując przeciwko opresyjnym i normat ywnym Por. H. Cixous, Śmiech meduzy, tłum. A. Nasiłowska, konsultacj a M. Bieńczyk [w:] Ciało i tekst. Feminizm w literaturoznawstwie – antologia szkiców, red. Nasiłowska, Warszawa 2001, s. 181. Carolyn Korsmeyer, Gender w estetyce, tłum. Nacher, Kraków 2008, s. 126- 127. Falski, Kraków 2007, s. 9. zachowaniom. Dziecko podczas posiłku w ydyma usta, prych a, wypluwa, rozmazuje pokarm po twarzy, stole i całym dostępnym sterylnym otoczeniu. Te reakcje, pełne wstrętu, są doskonałym przykładem na to, w jaki sposób za pomocą obrazu-w ymiotu artyści dokonują swoistej subwersji zastanego porządku. W łaśnie do prymarnego, żywieniowego aspektu wstrętu Cindy Sh erman odwołuje się w swojej pracy Untitled Film Still #175 z 1987 roku. Obraz ten ko nfrontuje widza z pi knikowym chaosem, katastrofą – widzim y porozrzucane bezładnie kawałki jedzenia. Nasze oczy nerwowo biegają od jednego fragmentu do drugiego, starają się rozpoznać pojawiające się przedmioty – próbują posprzątać, nadać spójność nieporządkowi, który zastaliśmy. Zmiażdżone, tarzające się w piasku, czekoladowe babeczki (muffiny), kawałki ciastek oblanych musztardą – frapują nas i jednocześnie brzydzą. Nasz wzrok pada wreszcie na zmięty koc po prawej str onie, na któr ym widnieje spora rozlana plama wymiocin, jednak nie staramy się już dowiedzieć, z czego się składają. W momencie, w którym żołądek podchodzi nam do gardła, jedyne do czego jesteśmy zdolni to gr ymas obrzydzenia, rozlewający się na naszej twarzy. Lecz gdy odsuwamy wreszcie wzrok od wymiocin, natrafiamy na leżące powyżej okulary i przez chwilę w ydaje się nam, że spoglądamy na samych siebie z astygłych w g rymasie wymiotu (jak w lustrze) – nasze ciało przesz ywa dreszcz. W tym momencie doświadczamy freudowskiego niesamowitego ( das Unheimliche), czyli silneg o i nag łego wyłonienia się dziwnośc i. Nagle czujem y się obejrzani przez nas samych, gdy ż w odbiciu okularów przeciwsłoneczn ych ujrzeliśmy naszego sobowtóra. Zobaczyliśmy w nim samych siebie (podobn y grymas) i to przyniosło nam rozkosz rozpoznania, ale jednocześnie odnaleźliśmy w nim coś zupełnie innego (trup, upadły), to co zdecydowanie nami nie jest, czyli owo niesamowite. Sobowtór dodatkowo sprawia, że zaciera się granica między oglądającym i oglądanym – oscylujemy poruszając się pomiędzy podmiotem a przedmiotem. Lecz to nie koniec, gdy wi dz przegląda się w swym odbiciu, patrzy na wstrętny grymas, zaczyna brzydz ić się samego siebie, ja odrzuca ja – wymiotuje sobą – utożsamia się z cz ymś wstrętnym. W ten sposób zatoczyliśmy koło i znowu grzęźniemy bez opa rcia – już nie w muffinach i piasku, ale nurzamy się w tym, co w nas nie poddaje się integracji. Myślę, że kuns zt Cindy Sherman polega na tym, że udało jej się zbudować coś na kształt abiektalnej spirali, w którą widz, mimo rosnącego obrzydzenia, powoli jest wciągan y. W tym właśnie momencie możemy doświadczyć i uzmysłowić sobie na czym polega Niesamowite budzi trwogę, jednak bazuje na t ym co jest nam b liskie – następ uje wtedy, gdy to co dobrze znane, zostaje nagle odkryte, odsłonięte. Wstręt jest gwałtowniejszy od niesamowitego i bazuje na nierozpoznaniu. S. Freud, Pisma psycholo giczne, tłum. Reszke, Warszawa 1997, s. 235-262. przyciągająca/odpychająca moc abiektu. Co więcej, obraz angażuje nas do tego stopnia, że nie możemy się wobec niego zd ystansować, gdyż nie jest już dla nas czymś zewnętrz nym. S koro sami zwymiotowaliśmy, to co oglądamy jest w jakiś sposób już zawsze nasze, choć jak wcześniej widzieliśm y, bardzo chcemy się tego poz być. Untitled Film Still #175 nie poz wala nam już wrócić do stanu spójności, myślenie o nas jako podmiocie zostaje naruszone, wywrócone na wierzch, pokalane, pogwałcone i takie już zostanie. Wstrętna wywrotowość Sztuka wymiotna ( abject art) bardzo chętnie, w swoich wirusowyc h dla porządku symbolicznego działaniach, posługuje się naruszeniami ludzkieg o ciała. Przeciwstawia się tym samym obowiązującym standardom kobiecego i męskiego piękna, wizerunkom zdrowych, młodych, gotowych do skonsum owania ciał. Mo wa tutaj ocz ywiście o znanych już dziełach, które poruszają tabuizowane dotychczas tematy, tym sam ym włączając je w przestrzeń publicznego dyskursu. Są to między innymi: choroba (Jo Spence – Narratives of Disease 1989), sta rość i brz ydota (Zbigniew Libera – Obrzędy intymne 1984), śmierć, zwłoki ( Konrad Kuzyszyn – Collegium Anatomicum 1988-89), kalectwo (Artur Żmijewski – Oko za oko 1988), przemoc seksualna (Nan Goldin – Nan, one month after being battered 1984) i inne. Wysił ki sztuki wymiotnej nastawione są na przesuwanie granic, podważanie zastanego porządku, podm ywanie światka symboliczneg o, rozchwiewanie, z agrażanie. C harakteryzuje go niczym nieskrępowana wylewność i w ywrot owo ść, bowiem sztuka ta zawsze jest nie na miejscu. To nie brak cz ystości czy też zdrowia sprawia, że coś jest wstrętn e – wstrętn ym jest to, co z aburza tożsamość, system i ład. Dlatego też moż emy uznać, że obraz-wymiot jest czymś z porządku perwersji. Odrzucając najpierw wszelkie zakazy, nor my i prawa, chce je następnie przekręcić, przegiąć, uszkodzić. Ta nietypowa działalność artystów jest perwersyjna o tyle, o ile zakłada zboczenie, zawrócenie z kursu nadanego im przez prawo paternalistyczne. P er wersja ( la p è re -version) pełni tutaj funkcję sprzeciwu wo bec ojcowskiej wizji świata, która zostaje nam narzucona w toku socjalizacji. Przeciwstawienie się patriarchalnej wersji zdarzeń za pomocą abiektu, przyjmuje w końcu postać pè re (a)wersji, czyli niepohamowanego wstrętu do normatywizmu ojcowskiego. Sztuka wy miot na posługuje się ciałem, by dać wyraz swojemu sprzeciwowi. 10. Bakke, Ciało otwarte, Poznań 2000, s. 3 0. Podobna sytuacja została zaprezentowa na w filmie Hunger, w sposób niezwykle naturalistyczny przedstawiającym położenie ludzi, dla któr ych jedynym skutecznym środkiem obrony przed opresyjn ym s ystemem staje się ich własne ciało. Obraz ten opowiada o strajku członków IRA (1976-1981 r. ), przetrzymywanych w więzieniu Maze, walczących o nadanie im statusu więźniów politycznych. Rozpoczynają c od protestu Koc, nie godzili się z amienić swych cy wilnych u brań na w ięzienne uniformy i pozostawali przez cały czas nago, a do okrycia służ ył im jedynie koc. Następnie ich sprzeciw zmienił się w „brudny protest” (abiektalny) – wylewali swoją ur ynę z kubłów na korytarz, poza celę, od mawiali mycia się, golenia i pokrywali ściany swych cel ekskrementami. Gdy to nie przynosi ło pożądanych skutków, więźniowie rozpoczęli strajk głodowy, który doprowadził do śmierc i dz iesięciu z nich. Hunger ukazuje bardzo naturalistycznie abiektalną warstwę protestu, a następnie skupia si ę na powolnej śmierci głodowej jednego z więź niów – Bobby ’ ego Sandsa. Obserwujemy, jak organizm strajkującego powoli w yniszcza się, jego tracące harmonię, zapadające się ciało zabur za sterylność i więzienn y ład. F ilmowy debiut McQueena może nam posłuż yć do tego, by uświadomić sobie jak w subwersywny sposób działa sztuka wymiotna. Podobnie jak więźniowie, artyści pragną doprowadzić do konkretnych społecznych zmian, dać wyraz sprzeciwu. U żywają do tego celu swoich obnażonych ciał, wydzielin, ekskrementów, uka zują to, co brudne, chore, z niekształcone. W ystarczy wspomnieć o pracach Kiki Smith ( Pee Body albo Tale 1992), w których przedstawia oddawanie moczu i defekację, by bez trudności odnaleźć analogię. Dlatego też moż emy w przypadku sztuki wymiotnej mówić za R ancierem o estetyce, która jest swego rodzaju polityką. Według niego nie można oddzielić sfery estetycznej od obszaru dz iałania politycznego. Co więcej, abiekt, dzięki swojemu wywrotowemu potencjałowi pozwala nam przesunąć granicę tego, co w danym momencie historii uznajemy za postrzegalne i podlegające reprezentacji. Oko cielesne Obrazy- wymioty wylewając z siebie obrzydliwości, pozbawiają nas wzrokowej przyjemności i odbierają nam władzę spojrzenia, jednak wciąż doświadczamy ich za pomocą oka. Widok mart wego ci ała, krwi menstruacyjnej, wymiotów prz eraża i wstrząsa, wywołuje pewne doznania cielesne, ale nie przestaje b yć przecież widokiem. Z pewnością dzięki abiektowi nie mamy t utaj do czynienia z n agim okiem, używanym przez fanatyk ów Zob. Film Hunger (2008) reż. Steve McQueen. Ranciere, Estetyka jako polityka, tłum. Kutyła, P. Mościcki, Warszawa 2007. przejrzystości, by mó c odseparować się od w ywrotowe j cielesności i uzy skać niezachwianą obiektywność. Michel Foucault w Narodzinach kliniki doskonale opisuje ten proces, w którym nadrzędnym zadaniem dyskurs u medycznego jest rozszyfrowanie ciała i przetłumaczenie go na dostępny kod – tekst, który można będzie czytać. Medycyna, sztuka i anatomia przez długi czas współpracowały ze sobą, b y człowiek mógł zapomnieć o swojej fizjologii i zrealizować wreszcie nieosiągalne dotąd marzenie autokreacji samego siebie. Lekarz-artysta w bia łym kitlu bardzo łatwo może zastąpić gołe oko mik roskopem, skanerem, wziernikiem, czy też obiektywem fotograficznym. Abiekt podmywa str uktury vo yeryzmu i fetyszyzmu, spojrzenia znikąd, które nie chce się do siebie przyznać. Doświadcza nie, z którym mamy do czynienia w przypadku sztuki wymiotnej, jest zawsze widzeniem stronniczym i n ie można jej o glądać nagim, niezaangażowany m okiem. Moje oko, natrafiając na obraz-wymiot, zaczyna czuć, że jest częścią mojego ciała i nie jest w stanie się od niego uwolnić. Abi ekt zmienia obiektyw w oko ucieleśnione, które jest świadome swego pochodzenia, wobec czego oglądam dany obraz z awsze swoim ciałem. To oz nacza, że dany obraz wywołuje we mnie, moim ciele, reakcję wymiotną i aktywuje specyficzne dla mnie uczucie wstrętu. Tr udno jest mi zafałszować moją reakcję, gdyż wymiot jest czymś, czego nie można powstrzymać. Dlatego to ja, a nie społeczeństwo czy krytyk sztuki, biorę odpowiedzialność za swój sposób widzenia oraz to, co wzbudza we mnie obrzydzenie. Sz tuka wymiotna sprawi a, że widz nie może powstrzymać się przed postawieniem sobie p ytania o stosunek do własnej cielesności. Okazuje się, że obrazy nie muszą być zakładnikami we wzrokoce ntrycznej grze o niepodzielną władzę wzroku, gdy wid zi się je okiem, które nie utraciło pamięci ciała, le cz jest jego nieodłączną częścią. Jednak aby ocalić obrazy, konieczne jest również przejście od przyjemno ści wzrokowej do traumatycznej Rozkoszy (lacanowska jouissance). Tam gdzie sztuka staje się dla nas wyższym rodzajem cierpienia – jak mawia Harold Bloom. Wydaje się, ż e lacanowskie Realne, mięsność Brach -Czainy i abject Kristevej to wystarczające narzędzia do tego, by rozchwiać struktury estetyki fallicznej. Metanarracja wzroku ulega dzięki nim dece ntralizacji i rozproszeniu, wylewając prz ed nami wielość równorzędnych, przecinających się pod różnym kątem zm ysłowych d yskursów: słuchu, dotyku, smaku, wzroku i węchu. Ostatecznie, by móc mówić współcześnie o tym, co niemożliwe, skazani jesteśmy na obrazy - wymioty, które wprowadzają to, co obce, zniekształcone i wykluczone, w porządek symboliczny. Obrazy te z pewnością nie przedstawiają niemożliwego, lecz je z nami Zob. Foucault, Narodziny kliniki, tłum. P. Pieniążek, Warszawa 1999. Bloom, Podzwonne dla kanonu, tłum. Szuster [ w:] Literatura na Świecie, nr 9 -10, 2003, s. 184. konfrontują, pozwalając na spotkanie z Innym. ResearchGate has not been able to resolve any citations for this publication. ResearchGate has not been able to resolve any references for this publication.

When they came out with Sympathy, Ron Wood wasn't in the band. Download full the burnt orange heresy season. Download full the burnt orange heresy band. Download Full The Burnt Orange hersey. Download full the burnt orange heresy 2016. That would be cool if mick smoked a doobie with his daughter in the car on the way to eltons event. Download Full The Burnt Orange heresie. Good golly! I really enjoy Donald Sutherland movies so if he's in it I'm going to check it for Elizabeth I loved her in widows and can't wait to see yessss to all of this.

What's sitting atop Elton's head. a cat, a plant, a shepherds pie.

Prison Break: Harry Potter style. Let's be honest, we all came to see if the thumbnail was not just a meme. Download full the burnt orange heresy tree. NOT FUNNY. Download Full The Burnt Orange heres 38. Download full the burnt orange heresy vs. Download full the burnt orange heresy 3. Download full the burnt orange heresy meaning. Download Full The Burnt Orange heresy. Download Full The Burnt Orange. Download full the burnt orange heresy 1.

Download full the burnt orange heresy song. Download full the burnt orange heresy film.

Escape From Pretoria is kind of giving a shawshank redemption vibes

Download full the burnt orange heresy youtube. Download full the burnt orange heresy full.

I love Keith had a tiff with Elton. He was always the Rebelious one

Michael Scott The Movie. Download full the burnt orange heresy black. When does the movie release? Ill watch for Mick and Sutherland and all the others. These idiots probably came to that event on their private jets 😂😂😂. Download full the burnt orange heresy trailer. Charyzmatyczny i uwodzicielski krytyk sztuki James Figueras (Claes Bang) nawiązuje gorący romans z piękną i tajemniczą Berenice Hollis (Elizabeth Debicki). Kochankowie udają się do włoskiej posiadłości wpływowego kolekcjonera sztuki Cassidy’ego (Mick Jagger). Ich gospodarz chce, aby James ukradł arcydzieło uznanego malarza Debneya (Donald Sutherland). Chorobliwie ambitny James zgadza się, gdyż zrobi dosłownie wszystko, by pomóc swojej karierze. Czechu Gatunek Thriller Premiera 2020-03-27 (kino), 2019-09-06 (świat) Dystrybutor Best Film Wytwórnia Achille Productions Ingenious Media MJZ zobacz więcej Kraj produkcji USA Czas trwania 98 minut Nie mamy jeszcze recenzji do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Komentarze do filmu 0 Skomentuj jako pierwszy. Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji o filmie. Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu: Więcej informacji.

Something like In The Tall Grass. Schwartzenegger, who did so much to counter climate change in California, should be on that panel. For so long as a clown like Dump is president State Governors and legislatures need to take whatever action may be available to them. Hogwarts Isn't the same. Download full the burnt orange heresy game. Download full the burnt orange heresy 2. Orange man bad. Download full the burnt orange heresy 2017.

God this looks awful... I'm sad they put Steve Carell in this my man micheal scott deserves better 😔✊. I'm interested. I love Elizabeth Debicki. Love birds looks super good, but trac kept cutting out sound. Download full the burnt orange heresy book. Download Full The Burnt Orange heres. Looks super duper artsy. eye roll. horror flick for the indie arthouse peepz. I want to see this... Download full the burnt orange heresy free. Download full the burnt orange heresy movie. I hear Arya Stark whatever role she gets hahaha. Spoiler Alohomora. That´s completely nonsense. Almost nothing is true. Houses are wrong, cars are wrong. It´s all mixed up.

Rated 7.3/10 based on 61 customer reviews

❛yesmovies❜ Download Full The Burnt Orange Heresy

⊛ ♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤ ⊛ DOWNLOAD ! STREAM ⊛ ﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡

Escape From Pretoria is kind of giving a shawshank redemption vibes

I love Keith had a tiff with Elton. He was always the Rebelious one

0 comentarios

⊛ ♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤♤

⊛ DOWNLOAD ! STREAM

⊛ ﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡﹡